Dziś pochwale się czymś z architektury krajobrazu/ogrodnictwa. We wrześniu 2010 nabyliśmy działkę rekreacyjną w opłakanym stanie:
Włożyliśmy strasznie dużo pracy w rekultywację tego terenu, ale juz w maju 2011 wyglądał on tak
(teraz zostało mi tylko zrobić projekt i wykonać nasadzenia ale... NIE MAM CZASU! :D)
A moje rękodzieło pojawi się niebawem... i bedzie również coś extra od mojej siostry- szydełkowana biżuteria- cała masa kolczyków- kwiatki, wisienki, bąki, motyle i wiele innych! ;)
Pozdrawiam Emek ;)
Gratulacje ! Niesamowita metamorfoza .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Super przemiana!!! My właśnie dzisiaj jedziemy takie działeczki oglądać i dokonać wyboru :))) Cieszę się jak dziecko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No fajnie że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńWow, ale fajna działka.. pewnie wszystko zaczyna teraz pieknie kwitnąć.
Pozdrawiam serdecznie.